Grecka wyspa Rodos jest czwartą co do wielkości. Dzięki swojemu położeniu udało mu się zebrać doskonały zbiór notatek o działalności człowieka. Co szczególnie cieszy, wiele z nich jest w dobrym stanie. Dostanie się na wyspę przez port Mandraki, przy wejściu do którego według legendy stał Kolos Rodyjski, to świetny pomysł!
Główne miasto wyspy Rodos wygląda świetnie od strony morza. W porcie na długim molo znajdują się 3 wiatraki. Według legendy w czasach joannitów było ich 14.
Głównym zastosowaniem młynów jest mielenie ziarna pochodzącego z portu. Zaspokoiły potrzeby wyspy w mące.
Fort św. Mikołaja
Na końcu molo z młynami wznosi się Fort św. Mikołaja, zbudowany w połowie XV wieku. Była latarnia morska i wysunięty posterunek obrony miasta. Za fortem znajduje się prawdopodobnie najsłynniejsze miejsce na wyspie Rodos - port Mandraki, gdzie kiedyś stał Kolos Rodos. Miejsce to uważane jest za jeden z 7 cudów świata. Wysoki na 36 metrów kolos był posągiem boga słońca Heliosa. Nogi Kolosa stały po różnych stronach portu, a żeby dostać się do portu, statek musiał pod nimi przepłynąć.
Posąg stał przez 50 lat i został zniszczony przez trzęsienie ziemi około 226 p.n.e. mi. Miejscowi mieszkańcy nie ryzykowali dotknięcia wraku, obawiając się gniewu bogów przez około 800 lat. Jednak ostatecznie sprzedano je na złom. Teraz w tym miejscu zainstalowane są kolumny z rzeźbami jelenia i łani, współczesne symbole Rodos.
Perłą wyspy Rodos jest Stare Miasto, zamknięte w XIV-XV wieku ze wszystkich stron murami twierdzy, a zamieszkiwane w XX wieku przez handlarzy pamiątkami. Twierdza została zbudowana przez joannitów rycerskich, aw XV wieku była uważana za najbardziej nie do zdobycia chrześcijańską cytadelę.
Bramy
Od strony portu Mandraki możesz wejść do miasta przez Bramę Wolności lub St. Brama Pawła. Druga opcja jest szczególnie popularna, ponieważ tuż za bramą można spojrzeć na wieżę Nailak, a raczej na to, co z niej zostało. Zrób piękne zdjęcie między wieżyczkami na morzu i opuść zamek, aby przejść się wzdłuż nasypu i wrócić przez piękną i pretensjonalną Bramę Morską.
Po prawej stronie Bramy Morskiej, 200 metrów, zaczyna się ulica Hippoton, przy której niegdyś mieszkali rycerze. Na ścianach domów można znaleźć tu różnorodne herby, chimery i posągi. Na końcu ulicy znajduje się okazały zamek - była to główna rezydencja Zakonu joannitów, Pałac Wielkich Mistrzów. Naprzeciw zamku, na sąsiedniej ulicy , znajduje się wieża zegarowa zbudowana w XIX wieku na miejscu starszej wieży zniszczonej przypadkowym wybuchem. Wejście jest płatne, ale warto je odwiedzić, aby podziwiać piękną panoramę miasta.
Plac Hipokratesa
Zaraz obok wieży zegarowej znajduje się Sokrates Street, ruchliwa ulica handlowa. Na drugim końcu ulicy znajduje się Plac Hipokratesa, który nie ma nic wspólnego z Hipokratesem, w przeciwieństwie do sąsiedniej wyspy Kos. Na Placu Hipokratesa znajduje się biblioteka miejska Castellania. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że budynek jest częściowo zniszczony lub nieukończony, ale nie, klatka schodowa bez balustrady to lokalne rozwiązanie architektoniczne typowe dla XIV wieku. Również na Placu Hipokratesa znajduje się Fontanna Sindriani. W centrum starożytnego bizantyjskiego fundamentu wznosi się turecka wieżyczka zwieńczona brązową figurą sowy.
Z Placu Hipokratesa wzdłuż ulicy Arystotelesa można przejść na zacieniony plac, na którym miejscowi proponują zrobienie zdjęć z kolorową papugą. Ponadto znajduje się tu gmach admiralicji rycerskiej, który sądząc po badaniach historycznych może okazać się rezydencją biskupa greckokatolickiego. W dalszej części ulicy znajdują się malownicze ruiny XIV-wiecznego kościoła Saint Marie du Bourg. Naprzeciwko kościoła znajduje się wyjście ze Starego Miasta, które prowadzi do portu promowego, skąd można dotrzeć do tureckiego miasta Marmaris w zaledwie 40 minut.
Rodos to świetne miejsce dla miłośników historii.
Trudno ogarnąć wszystkie uroki tego cudownego miejsca w 1 dzień. Warto tu zostać przez co najmniej kilka dni.