W parku odrodził się szlak legend

Ziemia Krymska jest pełna mitów, a postacie tych legend w rzeźbach z brązu i kamienia ożywają w parkach, dzięki czemu legendy przekazywane z ust do ust przez wieki nadal żyją. A „Aiwazowski” nie jest wyjątkiem. Możesz dostać się do parku, rezerwując wycieczkę tutaj.

Jedna z nich dotyczy syna Kefisa, boga rzek, i jego ukochanej nimfy Lavriona - narcystyczny dumny Narcyz. Kiedyś młody człowiek podczas polowania zgubił się w gąszczu lasu, nimfa górska Echo i inne leśne wróżki wyciągnęły do ​​niego ręce, ale on nie uległ wdziękom bóstw, odrzucił ich dary i miłość.

Wtedy jeden z obrażonych chciał, aby pokochał siebie, aby ten, który bierze w posiadanie jego serce i umysł nie chciały się odwzajemnić. Pewnego dnia wędrując przez las, chciał się upić, schylił do strumienia, zobaczył swoje odbicie w wodzie i zakochał się w sobie do szaleństwa. Nie mógł oderwać oczu od godnego miłości piękna, nie jadł, nie pił i nie spał, powoli gasł i tak umarł.

To była kara dla Afrodyty, która wyzwoliła swój gniew. Opłakując przystojnego mężczyznę, nimfy zamierzały go pochować, ale nie znalazły ciała szczupłego młodzieńca. A tam, gdzie jego głowa dotknęła trawy, rozkwitł delikatny Narcyz, który stał się kwiatem śmierci.

Wśród boskiej populacji małego stawu znajduje się Pan z kozią stopą, na którego wyglądzie natura wyraźnie odpoczął. Widząc włochatego noworodka z rogami i brodą, nawet matka Dryoda była przerażona, a Hermes i bogowie olimpijscy tylko się śmiali i nazywali ducha dzikiej przyrody, lasów i pól Pan.

Patron pasterzy i hodowców bydła, który był w orszaku Dionizosa wraz z demony żywiołów, silenusy i satyry, były wesołe i wesołe w usposobieniu, kochały wino, ciągnięte za nimfami. Syringa, jedna z nich, zamieniła się w trzcinę ze strachu przed leśnym potworem, więc wystrugał z niej fajkę, a jej dźwięk przerażał uczciwych ludzi.

Tu (w parku) żarliwie zakochany Pan i upadł na piękną najadę - nimfę źródła, które nazywa się „Studnią Kuszenia”. Ma inne nazwy - "źródło namiętności" lub "studnia pragnień". A żeby życzenie się spełniło, jak zapewniają Krym, należy jak najdłużej trzymać rękę w lodowatej wodzie, aby pragnienie spełniło się wcześniej.

Bóg mórz — Posejdon (wśród starożytnych Greków) lub Neptun (w starożytnym Rzymie mitologii), w otoczeniu delfinów i świty, często można znaleźć dekorację fontann. W parku „Aivazovskoe” nie ma takiego dla pana wód ziemi, ale jest straszne bóstwo, czczone od starożytności przez wszystkich rybaków, kupców i żeglarzy, prawie u podnóża parku w pobliżu morza (nawet pobliska restauracja nosi jego imię „Posejdon”).

Władca mórz i oceanów, nieokiełznany w usposobieniu, który był synem najwyższego bóg Kronos i matka olimpijskich bogów Rei była spokrewniona z Zeusem, bogiem piorunów. Mógł otworzyć ziemię uderzeniem trójzębu w gniewie i uciszyć burzę na morzu machnięciem ręki. Pocieszeniem władcy morza była jedna z Nereid - piękna Amfitryta. Do niego, aby ułagodzić strasznego Posejdona, przyniesiono ofiary. Pozostali w legendach, ale nawet teraz goście i wczasowicze Aivazovsky LOCK nie omijają swoją uwagą brązowego bóstwa.

Rzeźby w całym parku, od aniołów po legendarnych bogów i boginie, również rodzą tradycje, pocierać niektóre z ich części - aby spełnić pragnienia. A turyści bardzo się starają.

Wycieczki w Rosji https://excurzilla.com/ru/russ...
Wycieczki jednodniowe w Moskwie z lokalnymi przewodniki https://excurzilla.com/en/russ...